Najczęściej spotykanym obowiązkiem zgłoszeniowym dla polskich firm budowlanych działających w Niemczech jest zgłoszenie konieczne do uzyskania zwolnienia z tzw. kaucji budowlanej (Freistellungsbescheinigung). Uzysykuje się je dość szybko - w ciągu około 1 miesiąca, w jednym z wyspecjalizowanych niemieckich urzędów skarbowych (właściwym wg pierwszej litery nazwiska/firmy polskiego przedsiębiorcy). Upoważnia on do wystawienia niemieckiemu kontrahentowi faktury bez potrącenia na rzecz niemieckiego urzędu skarbowego 15% kaucji podatkowej Baubzugsteuer, która w innym przypadku można by odzyskać dopiero na koniec roku, po uprzednim złożeniu dodatkowego wniosku.
Zwolnienie wydawane jest na określony okres czasu (zwykle 1 rok), a jego odnowienie wiąże się ze złożeniem szeregu dodatkowych formularzy, w których niemiecki
urząd skarbowy sprawdza m.in., czy dany podmiot nie wykonuje prac budowlanych powyżej 1 roku w jednym i tym samym miejscu (tzw. zakład podatkowy), oraz czy jego pracownicy nie pracują w Niemczech dłużej niż 183 dni (obowiązek odprowadzania zaliczek na poczet podatku dochodowego w Niemczech).
Jeżeli to my zatrudniamy polskich podwykonawców, pojawiają się dwa dodatkowe obowiązki, których część polskich firm nie jest w pełni świadoma:
Nie wykonanie tego obowiązku może skutkować wymierzeniem podatku przez niemiecki urząd skarbowy, a co za tym idzie - koniecznością kosztownych odwołań oraz opłacania odsetek i domiarów za opóźnienie.
Oceń nas i zmotywuj
do jeszcze lepszej pracy :)