Świadczenia rodzinne Kindergeld dla osób rozwiedzionych po wyroku TSUE

Świadczenia rodzinne Kindergeld dla rodziców pracujących w Niemczech i nie mieszkających razem z dziećmi, po wyroku Trybunału Europejskiego z 22 października 2015 roku.

Aktualizacja z 26.04.2023

W ostatnim naszym artykule informowaliśmy o możliwości wezwania niewspółpracującego rodzica do wydania dokumentów, a następnie założenia sprawy sądowej. W międzyczasie w prowadzonych przez nas sprawach zapadło już szereg orzeczeń, a także rozstrzygnięć komorniczych dotyczących egzekucji tak uzyskanych wyroków. Ponieważ na chwilę obecną nie ma jeszcze wiążących rozstrzygnięć Sądów wyższej instancji (OLG lub BGH), właściwe w pierwszej instancji Sądy Rejonowe (Amtsgericht) wydają w sprawach różne – często sprzeczne – wyroki. Część Sądów stoi na stanowisku, że rodzic, z którym przebywa dziecko lub dzieci w ogóle nie ma prawa żądać dokumentów od drugiego rodzica. Inne Sądy uznają, że owszem – ma prawo żądać, ale wyłącznie na ręce Kasy Rodzinnej.


Wreszcie część Sądów uważa, że roszczenie jak najbardziej przysługuje rodzicom i mają prawo żądać dokumentów do rąk własnych, aby móc potem przekazać je do Kasy Rodzinnej. Niekiedy zdarza się ponadto, że rodzic przebywający w Niemczech, po przesłaniu do niego pozwu, nie zgłasza zapowiedzi obrony lub nie uzasadnia swojego stanowisko (co musi zrobić poprzez adwokata ze względu na tzw. przymus adwokacki). W takiej sytuacji uzyskujemy tzw. wyrok zaoczny (Versäumnisurteil), który możemy niezwłocznie przekazać do egzekucji komorniczej. Jeżeli uda nam się uzyskać taki tytuł egzekucyjny, nie oznacza to jednak jeszcze, że od razu uda nam się skutecznie uzyskać dokumenty. Pierwszą przeszkodą bywają niestety niemieccy komornicy, którzy w różny sposób interpretują zobowiązania Sądu zawarte w wyrokach.


Część przystępuje do egzekucji bez większych trudności, stosując wszelkie dostępne prawem środki, włącznie z zagrożeniem aresztem, aby uzyskać dokumenty. Część natomiast stoi na stanowisku, że nie jest władna żądać dokumentów na podstawie wyroków i jedyne co w takiej sytuacji pozostaje to dochodzić roszczeń z wyroku za pośrednictwem Sądu, który sam władny jest wydać postanowienie o aresztowaniu rodzica uchylającego się od wydania dokumentów. Drugą przeszkodą bywają sami rodzice przebywający w Niemczech, którzy nierzadko nie przebywają już pod adresem znanym swoim byłym małżonkom, co znacznie wydłuża postępowanie. Niemniej jednak w wielu przypadkach udaje się uzyskać dokumenty i w konsekwencji – świadczenia dla dzieci pozostających w Polsce. Jeżeli chodzi natomiast o część Sądów niewidzących podstaw prawnych do żądania dokumentów – tutaj należy poczekać na rozstrzygnięcia Sądów wyższych, których spodziewamy się niebawem.




Aktualizacja z 17.6.2019

Obecnie wielu rozwiedzionych rodziców, którzy mieszkają w Polsce z dziećmi skarży się na brak współpracy ze strony drugiego rodzica.


Nieprzesyłanie przez nich dokumentów do Familienkasse nie tylko skutkuje odrzucaniem wniosków o Kindergeld, ale często także „blokuje” wypłatę w Polsce świadczeń 500+. Skuteczną metodą w takiej sytuacji jest wezwanie drugiego rodzica listem poleconym do wyjawienia wymaganych informacji, pod rygorem zlecenia sprawy niemieckiemu adwokatowi. W piśmie takim bardzo ważne jest wyznaczenie rozsądnego terminu na odpowiedź (najczęściej 14 dni).


Jeżeli drugi rodzic nie zareaguje na wezwanie to, co do zasady, rodzic rozwiedziony, mieszkający w Polsce z dziećmi, może dochodzić od niego nie tylko kosztów sądowych (koszty pozwu czy rozprawy), ale także przedsądowych (np. kosztów wymiany pism adwokackich). Koszty prawne takich spraw, ze względu na niewielka wartość sprawy oraz często możliwość prowadzenia ich na zasadzie zwolnienia z kosztów sądowych, nie są proporcjonalnie wysokie.


O ile sprawy, w których drugi rodzic współpracuje, często można prowadzić bez profesjonalnej pomocy (tu jednak zawsze doradzamy przynajmniej konsultacje prawną, ze względu na zastosowanie przepisów europejskich), o tyle sprawy przy braku współpracy - ze względu na stopień złożoności - powinien w naszej opinii prowadzić podmiot zajmujący się tym zawodowo.




Aktualizacja z 8.1.2018

Przed niemieckim Trybunałem Finansowym zawisła sprawa, która mogła przynieść odmienne rozstrzygnięcie (BFH III R 17/16). Saksoński Sąd Finansowy inaczej bowiem interpretował orzeczenie Trybunału. Trybunał Finansowy podtrzymał jednak opisane poniżej stanowisko. Tak więc w większości spraw świadczenia będą przysługiwać tym rodzicom, którzy mieszkają z dziećmi w Polsce.




Wyrok Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej z 22 października 2015 roku w sprawie C-378/14 (Treptowski) przyniósł duże zmiany dla rodziców mieszkających z dziećmi poza granicami Niemiec. Szczególnie interesujące są one dla osób, które same pracują w Niemczech i nie prowadzą już w Polsce wspólnego gospodarstwa domowego z drugim rodzicem.


Sprawa zaczęła się od sporu między obywatelem Niemiec mieszkającym w Niemczech, a kasą rodzinną Familienkasse, która odrzuciła jego wniosek o przyznanie świadczeń Kindergeld na syna, który na stałe mieszkał wraz z matką (byłą żoną składającego wniosek) w Polsce. Kasa rodzinna uznała, iż jeżeli dziecko pozostaje w gospodarstwie domowym razem z matką, to jej - a nie ojcu - należy się świadczenie na dziecko i to nawet w sytuacji, gdy nie ma stałego miejsca zamieszkania lub pobytu w Niemczech. Sprawa trafiła do Federlanego Trybunału Finansowego (Bundesfinanzhof), który po orzeczeniu Trybunału Europejskiego ostatecznie przychylił się do stanowiska kasy rodzinnej uznając stanowisko ojca dziecka za bezpodstawne.


Decydujące są w tym przypadku przepisy unijne w zakresie zabezpieczenia socjalnego, zgodnie z którymi w przypadkach gdy rodzina mieszka oddzielnie w różnych państwach wspólnoty, na potrzeby świadczeń socjalnych należy traktować członków rodziny tak, jakby mieszkali razem w państwie, w którym występują o przyznanie świadczeń. Przepisy w Niemczech nie uzależniają przyznania świadczeń na dziecko od faktu, czy rodzice są rozwiedzeni czy nie. W związku z tym rodzic mieszkający za granicą tratowany jest jako członek rodziny, w dodatku mieszkający w Niemczech. Jako że świadczenia na dziecko są wypłacane w Niemczech temu rodzicowi, z którym dziecko mieszka, w opisanym przypadku będzie to matka mieszkająca w Polsce.


Upraszczając, rozwiedziona matka mieszkająca z dzieckiem w Polsce będzie traktowana tak, jakby nadal tworzyła z mężem rodzinę i mieszkała w Niemczech – i przez to właśnie ona będzie miała prawo do świadczeń.


Jeżeli wniosek złożył wcześniej ojciec – będzie ona mogła się na to powołać, a wniosek ojca zostanie odrzucony.


Kwestią problematyczną jest ewentualny zwrot świadczeń, jeżeli były one pobierane przez rodzica przebywającego w Niemczech. Takie sprawy będą zapewne rozstrzygane w najbliższym czasie.


Artykuł ukazał się w gazecie Zagraniczne Oferty Pracy: 8.12.2016-11.01.2017

Jeśli chcesz być na bieżąco z najnowszymi informacjami z zakresu niemieckiego prawa i podatków, to zapraszamy Cię do zapisania się na nasz newsletter. A jeśli potrzebujesz opinii, porady lub zmagasz się z trudną kwestią prawną i szukasz skutecznych rozwiązań, sprawdź co możemy dla Ciebie zrobić.

Oceń nas i zmotywuj
do jeszcze lepszej pracy :)

Review Widget