Z danych statystycznych wynika, że w Niemczech zarejestrowanych jest ponad 100 tysięcy polskich firm jednoosobowych.
Zdarza się, że do rejestracji takich firm wynajmowane są pomieszczenia mieszkalne, biura lub tzw. serwisy biurowe, zaś faktyczne miejsce zamieszkania prowadzącego firmę pozostaje w Polsce.
Jeszcze do niedawna niemieckie kasy rodzinne (Familienkasse) przyznawały w takich sytuacjach świadczenia bieżące za cały okres wykonywania działalności. Jednak od pewnego czasu kasy wdrażają orzeczenia niemieckiego Trybunału Finansowego (Bundesfinanzhof), zgodnie z którymi świadczenia w sytuacji braku stałego pobytu w Niemczech przysługują jedynie wtedy, gdy złożymy odpowiednio przygotowaną deklarację podatkową (tzw. nieograniczony obowiązek podatkowy na wniosek), a ponadto możemy wykazać się wpływami - na konto lub w gotówce - za każdy miesiąc, za który dochodzimy świadczenia.
W praktyce ma to duży wpływ zarówno na już wypłacone świadczenia, jak i na nowo składane wnioski.
W ostatnim czasie niemieckie kasy rodzinne rozpoczynają postępowania sprawdzające i w przypadku braku wykazania wyżej wymienionych wpływów - nakazują zwrot świadczeń.
Udokumentowanie wpływów bywa często utrudnione z uwagi na bieg czasu. Czas może być tutaj jednak dla osoby otrzymującej świadczenia sprzymierzeńcem, szczególnie jeżeli zwrot świadczeń jest już przedawniony, a Kasa Rodzinna nie wszczęła odpowiednio wcześnie postępowania. Dużo trudniej jest natomiast zapobiec zwrotowi świadczeń powołując się na tzw. zasadę zaufania do Państwa prawa, czyli inaczej mówiąc - niewiedzę.
W naszej opinii tak rygorystyczne stosowanie przez niemieckie kasy rodzinne przyjętej przez niemiecki trybunał finansowy reguły do świadczeń Kindergeld wydaje się niesłuszne. Doprowadza ono bowiem do sytuacji, w której przyznanie Kindergeld jest zupełnie przypadkowe - dwie osoby wykonujące w Niemczech w tym samym czasie tę samą pracę w ramach działalności gospodarczej zostaną potraktowane w różny sposób, w zależności od tego w jaki sposób wystawią one za te prace fakturę, lub w jakim dniu ich zleceniodawca wypłaci im wynagrodzenie. Dodatkowo osoby mieszkające w Niemczech znajdują się tu w uprzywilejowanej sytuacji, gdyż wobec nich wspomniane rygorystyczne orzecznictwo nie znajduje zastosowania. Daje to pole do argumentacji opartej na przepisach wyższego rzędu, w szczególności europejskich. Taki precedensowy wyrok może wydać zarówno niemiecki Trybunał Finansowy - doprecyzowując swoje orzecznictwo, jak i niemiecki Trybunał Konstytucyjny, a także Trybunał Sprawiedliwości Uniii Europejskiej. Barierę w dochodzeniu przez obywateli Polskich stanowi tutaj często czas oraz koszty takiego postępowania, które jednakże w przypadku wygranej sprawy co do zasady są w Niemczech zwracane.
Inne utrudnienie związane ze wspomnianym wyżej orzecznictwem ma charakter praktyczny. W przypadku nowych wniosków Kasy Rodzinne domagają się wykazania wspomnianego nieograniczonego obowiązku podatkowego, mimo że faktycznie przed końcem roku podatkowego nie jest to jeszcze możliwe (termin składania deklaracji). Tutaj rozwiązaniem bywa złożenie wraz z nowym wnioskiem o Kindergeld wniosku o zawieszenie postępowania (Ruhen des Verfahrens), przy czym często bywa, że Kasy nie rozpoznają bądź nie uznają takiego wniosku o zawieszenie. Jest to w naszej opinii naruszenie przepisów postępowania, ale że takie działanie Kas powoduje wydanie przedwczesnej decyzji odmownej, niesie ono za sobą konieczność dochodzenia roszczeń na drodze instancyjnej i sądowej. Konieczne jest złożenie odwołania z zachowaniem terminu. Nie trzeba go uzasadniać, chociaż warto to zrobić. W szczególności warto podkreślić w uzasadnieniu, że wcześniejsze złożenie wniosku (jeszcze przed uzyskaniem decyzji podatkowej za miniony rok) jest konieczne z uwagi na nowelizacje przepisów, według których świadczenia wypłacane są jedynie na 6 miesięcy wstecz.
Oceń nas i zmotywuj
do jeszcze lepszej pracy :)